Czekam
Miłości...
Zatopiona w sekundzie osobistej wieczności
szukam granicy między wyobrażeniami a
rzeczywistością.
Właśnie w tej chwili, zerwał się halny.
Tłucze porcelanowe liście.
Czekam aż złagodnieje.
O czwartej nad ranem zamknę oczy i znów
będziesz...
autor
Alicja P.
Dodano: 2014-04-09 23:42:40
Ten wiersz przeczytano 2375 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
Ładnie i ciekawie. Miłość trwa wiecznie i to jest
cudowne.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo mi miło Sandro ! Dziękuję serdecznie i
pozdrawiam :)
Alu, bardzo ładnie marzycielsko w Twoim wierszu.
Śliczny. Pozdrawiam serdecznie. Tak trzymaj!!!...
Dziękuję Pani Małgosiu :) Również ciepło pozdrawiam !
Mmm ciężka sprawa Kaczorku.. Pozdrawiam !
"...znowu Cię nie ma na odległość ręki.. Znowu mówimy
do siebie listami.. " Piękna piosenka. Często
towarzyszyła mi na harcerskich wyprawach :). Mmm,
dziękuję. Bardzo mi miło ! Również pozdrawiam !
"Czwarta nad ranem, może sen przyjdzie, może mnie
odwiedzisz..."
Ukazałaś w wierszu uczucia, które często towarzyszą
miłości: tęsknota, oczekiwanie, na końcu spełnienie :)
Ładny wiersz, z przyjemnością przeczytałem.
Miłego!Pozdrawiam serdecznie
Ładna mini! Pozdrawiam:-)
Szukałem kiedyś tej granicy ale nie udało się.
Pozdrawiam Alu
Serdecznie dziękuję Jędrulo :). Serdecznie pozdrawiam
!
Pięknie napisany wiersz, pozdrawiam Autko
Payu, piękne słowa... Dziękuję za Twoją uwagę,
zmieniłam :). Owszem, masz rację to "na wietrze"
było zbędne.
Pozdrawiam !
Karat, 44tulipan, Roxi01, Bingo Starr, Zosiak, Andreas
oraz MamaCóra...
Bardzo wam wszystkim dziękuję za tak miłe komentarze
:). Jestem zaszczycona. Pozdrawiam ciepło !
Pięknie to ująłeś Pawle. Nie zazdrość... Zaufaj
nadziei :). Pozdrawiam serdecznie !
Podoba mi się, z przyjemnością przeczytałam :)