Czekam
Miłości...
Zatopiona w sekundzie osobistej wieczności
szukam granicy między wyobrażeniami a
rzeczywistością.
Właśnie w tej chwili, zerwał się halny.
Tłucze porcelanowe liście.
Czekam aż złagodnieje.
O czwartej nad ranem zamknę oczy i znów
będziesz...
autor
Alicja P.
Dodano: 2014-04-09 23:42:40
Ten wiersz przeczytano 2373 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
Och ! To wielki komplement ! Bardzo mi miło :).
Dziękuję za czytanie mojej poezji oraz komentowanie.
Pozdrawiam serdecznie !
Pięknie, jestem zafascynowany Twoją twórczością.
Dziękuję :). Nawzajem :*
i kolorowych :)
Zgadzam się Wielka niedźwiedzico ! Więc powinniśmy
marzyć codziennie ! :) Pozdrawiam serdecznie :)
Tańcząca z wiatrem - Och.. bardzo łatwo. Na szczęście
nie tylko, to co chciałam przez to wyrazić to tęsknota
:). Czasami nawet i jeden dzień może wydawać się
wiecznością. Cieszę się !:). Również bardzo, bardzo
ciepło pozdrawiam !:). Dziękuję ! Nawzajem, słodkich
snów życzę :)
Marzenia spełniają się tym, którzy marzą:)))
Dziekuję Basiu, cieszę się, że Ci się spodobał !:)
Czasem łatwo zatracić te granice miedzy
rzeczywistością,a wyobrażeniami,zwłaszcza gdy się ma
"porcelanowe liście"...
Szkoda,że on jest tylko,gdy oczy są zamknięte...
Bardzo mi się Twój wiersz Alicjo podoba.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dobrej nocy życzę:)
piękny rozmarzony wiersz Pozdrawiam serdecznie:)
Witam Pani Wandziu !:) Piękne słowa. Dziękuję za
odwiedziny. Pozdrawiam serdecznie !
Witaj góralko:) Halny górach, wicher w życiu nie
sprzyja zakochanym. Jak zaświeci słońce, ich los na
dobre się odmieni. Pozdrawiam:)
Dziękuję Sabo :) Pozdrawiam !
Dziękuję Pani Grażyno :). Mm, zgadzam się ! Pozdrawiam
cieplutko !:)
Bardzo ładny wiersz Pozdrawiam serdecznie