Czekam
Miłości...
Zatopiona w sekundzie osobistej wieczności
szukam granicy między wyobrażeniami a
rzeczywistością.
Właśnie w tej chwili, zerwał się halny.
Tłucze porcelanowe liście.
Czekam aż złagodnieje.
O czwartej nad ranem zamknę oczy i znów
będziesz...
autor
Alicja P.
Dodano: 2014-04-09 23:42:40
Ten wiersz przeczytano 2377 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
Zagłosowałem,chociaż jestem "rymowany". Ślicznie i
romantycznie.Pozdrawiam.
Stan, którego nie poznał tylko ten, kto nie myśli i
nie czuje.
Idealnie byłoby, gdybyś wyrzuciła "na wietrze", niech
leci w świat, tu jest zbędne!
Pozdrawiam;)
Ładny wiersz...
Pozdrawiam, Alicjo.
nie czekaj
gdy się czeka sekunda jest wiecznością a wieczność
trwa i trwa
pozdrawiam:)
o 4 nad ranem niech bedzie nie tylko sennym marzeniem
pozdrawiam:)
Miłości nie znajdziesz w przestrzeni i w czasie,
lecz trzeba docenić tę co w sercu ma się!
Pozdrawiam!
Często ów granica bywa nienamacalna , przeradza się w
obłęd, fobie. Niepostrzeżenie zajmuje kolejne części
umysłu. Zagarnia je. Ja tylko zazdroszczę nadziei :)
Zgadzam się z Panem :). Dziękuję ! Pozdrawiam
serdecznie :)
Miłość ma swoje urok,przyjdzie nad ranem na pewno,
miły wiersz, pozdrawiam do podusi.
Mm, dziękuję Nowicjuszko. :) Pozdrawiam !
Oczekiwanie i tęsknota za miłością,
oby marzenie się spełniło.
Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Zefirze, dziękuję. Serdecznie pozdrawiam !:)
Mm, idealnie zrozumiałeś NocnyMotylu to co chciałam
przekazać :). Dziękuję :). Również pozdrawiam !
:)