czekam na ciebie (zimowo)
posrebrzona mrozem
przechadzam się wśród drzew
z rękawów strzepuję kryształki szadzi
obserwuję lot gawronów
niosących zmierzch pod skrzydłami
rzeźbisz mnie w myślach
nadajesz kształt zimowego wichru
uformowana pragnieniami
odkrywam swoje nowe ciało
pachnę świeżo spadłym śniegiem
autor
JagaJesienna
Dodano: 2020-01-14 17:09:02
Ten wiersz przeczytano 1015 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Pachnę śniegiem - ha, ha,
a u nas trzeba dłużej pomyśleć, kiedy ostatni raz
padał śnieg.
Bardzo ładnie,ale podobałoby mi się jeszcze bardziej
gdybym był Eskimosem,bo jestem niestety ciepłolubnym
stworzeniem.
Pozdrowionka.
podoba mi się ten zimowy, ale pachnący miłością obraz.
Piękny, niebanalny obraz
Pozdrawiam serdecznie :)
Melancholijny, ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
Dołączam do czytelników, którym obraz się spodobał.
Miłego wieczoru:)
Przyrodniczo - miłośnie,
pięknie i msz to jest poezja:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Nie najgorszą jesień mamy w zimie, stąd i takie
marzenia.
Pozdrawiam
śnieżynkowo
Czyli taka bardziej JagaZimowa ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo pięknie wyrzeźbiona miłość zimową porą,
pozdrawiam ciepło.
Ty tak czekasz on tak rzeźbi.
A ja się cieszę że u mnie zimy nie ma. Plusowo
zielono.
Ładnie Pozdrawiam
rozpływam się między wersami :)) pięknie pozdrawiam
cieplutko
Ładna melancholia. Miłego wieczoru :)