Czekanie
... myśli
powracały
jak
bumerang,
wprowadzając
niepokój...
bardzo
nie
lubiła
czekać,
wtedy
cały
Świat
zamierał
razem
z
Nią
a
cisza
wyjąc
rozdzierała
zmysły...
lecz
gdy
usłyszała
Jego
głos,
spokój
rozpłynął
się
błogością...
jak
dobrze,
że
JESTEŚ...
AnSa
autor
AnSa
Dodano: 2006-06-06 07:57:47
Ten wiersz przeczytano 422 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.