CZEKOLADA
Dostałem dziś od żoneczki
Drobiazg
mały ciuteczki.
Choć
prawie nie miał znaczenia to
To moc
miał rozweselenia.
W jej jednej
tabliczce się skryła
Gra świateł
co w słońcu skrzyła.
Potrafił pasek jej mały
Rozpuścić się w buzi cały.
I dzień
kolejny osłodzić
Nadzieję w
sercu odrodzić.
Bo tak
nie wiele potrzeba
By
komuś przychylić nieba.
I łatwiej
iść życia uliczką
Ze wspólną
czekolady tabliczką.
Komentarze (11)
to faktycznie prawda :-) fajny, radosny i słodki
wiersz :-)
Smacznego.
ładnie słodko.... dobrze gdy jest się z kim podzielić
tymi słodkościami :-)
pozdrawiam
Bardzo dziękuję za słodkie komentarze , postaram sie
jeszcze sporo wygrzebać z mojego przepastnego dna
szuflady i z głowy oczywiście
Endorfiny,endorfiny:))))i miłość:)
Też bardzo lubię czekoladę, zatem nie dziwię się, iż
podlir się z tego słodkiego drobiazgu ucieszył.
Pozdrawiam serdecznie:)
Fajnie! Na zdrowie:))))
Pozdrawiam serdecznie:)))
A ja przed chwilą zjadłem czekoladę
Lubię czekoladki:)
Miłego:)
Fajna czekoladowa rymowanka:-)
przedostatnia zwrotka fajna
po głowie mi chodzą te "ciuteczki"
pozdrawiam