Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Czemu?

Pokój oświetlany bladym płomieniem świecy
Nikłe kształty tańczące na białawych ścianach
A ja siedzę w ciemnym kącie jak w fortecy
Zbudowanej z cieni; z piwonią na kolanach

Kwiat wydziela odurzający słodki zapach
Płatki ledwo trzymają się działek kielicha
Szkarłatna krew dziwnie razi w moich ranach
Za zasłoniętym oknem jęki wiatru słychać

W powietrzu unosi się złocisty miękki kurz
Zza firanek wynurza się pajęczyna promieni
Gdzieś za mną stoi mój niestrudzony anioł stróż
Który próbuje całe zło ze mnie wykorzenić

Zasiane podstępnie przez upadłych cherubinów
Bez mojej wiedzy i zgody, kiedyś dawno temu;
Piwonia, jak moje rany w ciemnym kolorze rubinu
Z wyszukaną galanterią pyta mnie: czemu?

Czemu siedzisz sama w tym ciasnym pokoju?
Czemu nie rozwiniesz płatków tak jak ja?
Czemu nie znajdujesz szczęścia, ładu, spokoju?
Czemu nie rozłożysz skrzydeł jak wolny ptak?

Nie znam odpowiedzi na te wszystkie pytania
Są zbyt trudne dla niepoprawnej romantyczki
Wiem tylko że byłam, jestem i będę sama
I że nie potrafię wygrać ani jednej potyczki...

autor

Kasia

Dodano: 2004-06-19 11:55:44
Ten wiersz przeczytano 578 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »