Czerń
pukałam
nikogo nie było
pomyłka
stoję nad grobem
własnym wciąż pustym
z tym śmiesznym ogródkiem
i ziemią czarną od win
całe to życie
już tak nie słucham
nie żałuję niczego
co było wstecz
trzymam tę różę
tak piękną jak Ty
by już na zawsze
przypominała mi
jedynego człowieka
przy którym byłam
najszczęśliwszym
nikim
autor
Kejti
Dodano: 2021-05-08 12:58:23
Ten wiersz przeczytano 939 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Wymowna puenta.
Dla mnie w sumie kompletnym byłby ten wiersz nawet po
opuszczeniu trzech pierwszych strof.
I może bez słówek "tak", "to","te";)
Ale to, na szczęście, Twój wiersz, ja tu jestem tylko
przechodniem. :)
Pozdrawiam serdecznie. :-)
Ja to wrócę bo od trzeciej się łamie jeżeli piszesz o
osobie której nie ma to trzeba przebudować podmiot
bezosobowo
Ja to wrócę bo od trzeciej się łamie jeżeli piszesz o
osobie której nie ma to trzeba przebudować podmiot
bezosobowo
Nie można niczego żałować, trzeba iść dalej...
P.S. Zdaje się, że o serwuje Twojego bloga :)
Pozdrawiam serdecznie :)
witaj
pomimo smutku piękne słowa
oto prawdziwa miłość
pozdrawiam