Czerwona
Siedzi poważna,nos w kartki wlepia
jeśli ktoś krzyknie nagle powstanie
krzyknie raz a porządnie, wyniośle
sprawca czerwonym się nagle stanie
Będzie czerwony jak Ona sama
jej włosy i twarz blada jego
czerwoną będzie zgraja cała
i wielka lipa wyjdzie tu z tego
Opanują szybko emocje zbędne
strefa napięć opadnie tak nagle
spojrzy na Nią z wielką skruchą
Ona na Niego, spojrzenie diable
Piekielny pożytek z tej służki szatana
Służącej mu wiernie bardzo zawzięcie
czasem ryknie, czasem też się wydrze
gdzie się pojawi - spokój przybędzie
Dla P.Ilonki :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.