Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

czerwone papiloty

zawieszona pomiędzy zlewem a podłogą
poleruję kolana - zgodnie z zaleceniem - na błysk
czasem zastanawiam się nad sensem moich świeżo filetowanych dłoni
(dobrze jest od czasu do czasu popaść w refleksję)
zamykając cały sens świata w kuchennej, lekko zwilżonej ścierce
wyciskam każdy brud, walczę z niedoskonałością
oczyszczam rzeczywistość

kochanie, podano kolejny, odmóżdżony obiad

Dodano: 2007-08-27 23:30:03
Ten wiersz przeczytano 470 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Zimny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

OlCiaSzek..^^ OlCiaSzek..^^

Świetny wiersz! Przedstawia dramatyczną rzeczywistość
wielu kobiet w zabawny sposób! Genialny po prostu:)
Jestem pod wrażeniem;) pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »