CZIKA
piętnaście lat cudownej miłości
pełnego oddania wzajemności
byłaś radością uśmiechem moim
drugim sercem oddanym dla ciebie
wczoraj wieczorem nagle odeszłaś
umierając na moich rękach
płakałem choć mężczyźni nie płaczą
lecz ból utraty rozrywał serce
dzisiaj jestem wytrącony z życia
zapanował smutek w głowie huczy
będę przez kilka dni nieobecny
myślę że jest to do zrozumienia
autor
wojtek W
Dodano: 2022-06-26 22:53:16
Ten wiersz przeczytano 1340 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Współczuję, przyjaciel - pies, to także strata. Czegoś
potem brakuje.
Pozdrawiam
Rozumiem Twój ból. Rok temu też straciłam przyjaciela.
Mamy już nowego, ale taka strata zawsze jest bolesna.
Piękny wiersz!
.. poruszyłeś przekazem.. współczuję Wojtku i
pozdrawiam ciepło..
mój kumpel kiedy stracił pieska miesiąc potem znalazł
identycznego sierotę i go przygarnął, nawet dał mu to
samo imię
Wiem co to stracić ukochanego przyjaciela współczuje
bardzo
Pozdrawiam serdecznie
Witaj Wojtku,
Nie bede sie rozpisywal, bo wroci moje cierpienie po
stracie naszej Petry.
Rozumiem Twoj bol. Serdecznosci.
Trzymaj sie.
Ładny choć smutny wiersz ale po stracie psiego
przyjaciela zostaje smutek i żal . Współczuję i
pozdrawiam
Dziękuję za słowo pocieszenia, za zrozumienie i
współczucie. Pozdrawiam serdecznie.
Rozumiem Cię doskonale. Trudno jest pogodzić się z
utratą przyjaciela.
Smutna rzeczywistość której trzeba stawić czoła.
Pozdrawiam Wojtku
Marek
Współczuję, Wojtku i wiem jak ta utrata, boli.
Pozdrawiam.
Ja pochowałem dwa koty a ten ostatni też był u mnie
ok. 15 lat. Otwiera się wtedy olbrzymia pustka. Przy
psie jest ona jeszcze większa. Przyjmij wyrazy
współczucia.
wiem jak to boli z autopsji, choć pożegnałam psa
kilkanaście lat temu, wciąż pamiętam jak bolało,
współczuję i przytulam.
Widać szczególną więź.
Pozdrawiam Wojtku :)
Znam niestety temat. Moja poprzednia bokserka umierała
mi na rękach i patrzyliśmy sobie w oczy, a ja
płakałem. Obecna Sowa ma 10 lat i drżymy już o nią.
M
Wojtuś właśnie sobie przypomniałam, że udostępniłam u
Bogusi na stronie moje nowe obrazy, jeśli chcesz
możesz zobaczyć moją sunię Herę, ona też staruszka i
tęskni za Aresem, ale jeszcze się jakoś trzyma :);)
Pozdrawiam :)