człowiek czy Człowiek
Zapatrzony w siebie nigdy nie poczuł
lodu
w sercu, gdy na świat z pogardą
spoglądał
własne wady nosząc w garbie jak
wielbłąda
deptał świętości nigdy nie czując głodu
Nikogo też nie zaprosił do swojej
pustelni
wszystkich obwiniając za dar samotności
kompleksy leczył brakiem własnej miłości
budował mur niechęci bez zaprawy i
kielni
Co raz wyciskał świadomie innym z oczu
łzy
nie szczędząc kłamstw i fałszywych słów
przywódcą się mianował wściekłych psów
a podobno był też człowiekiem tak jak ty
Do znudzenia wciąż powtarzał: Homo sum
a dzisiaj umilkły na cześć burzliwe
oklaski
pozostały jedynie kukły i zakurzone
maski
na zawsze ucichł monotonny nieustanny
szum
Komentarze (11)
smutny ale ciekawy i skłania do refleksji
pozdrawiam :)+
Ostatnio dla Rosjan już też nie... przez duże...
Michale
Wielkość litery c w słowie człowiek zależy od tego na
ile opisywana jednostka jest NAM użyteczna. Np. Putin.
Dla mnie to potwór i człowiek przez bardzo małe c. A
dla Rosjan?
Głęboka treść która odpędza zadufanych żyjących w
kłamstwie swojej wielkości. Pozdrawiam z uśmiechem i
plusem:)))
gorzka ta refleksja.
Smutna i gorzka prawda. Miłego dnia, Maćku :)
Mamy wolna wolę, ale rozumu i serca wielu braknie.
Pozdrawiam.
Profesor Bartoszewski napisał kiedyś że:
Nieprzyzwoitym opłaca się być ,ale nie warto.
Przyzwoitym nie opłaca się być, ale warto.
Jesteś pięknym Człowiekiem.
Przyzwoitym.
Trafnne oddanie wielu wielkich ponoć,
Wojtyła mi pasuje jak ulał.
bez obrazy jeno!!!
to moja sugestia.
Głos mój i szacun jest twój
Smutne i gorzkie te refleksje. Ale i takie potrafi być
życie, i tacy są ludzie na świecie...
Podłość ludzka nie zna granic. To człowiek człowiekowi
czyni piekło na ziemi. Pozdrawiam serdecznie z
podobaniem. Dobrej nocki:)