Człowiek zakochany
Oto jest człowiek zakochany!
Z podbitym okiem,
z resztkami butelki na ustach.
Gips na ręce, opona nie brzuch.
Smutna opieszałość oddechu
w zatkanych dymem płucach.
Gdzieś zniknęła radość
i w nogach i w sensie.
Ubrania znoszone życiem,
w kieszeniach wspomnienia.
Pomiędzy łzami spada ona,
diamentowa była królowa,
teraz perliste zapomnienie.
A w nim bije po cichu
jedno rozbite, głupie serce.
autor
Zbuntowany Wędrowiec
Dodano: 2008-03-29 14:13:41
Ten wiersz przeczytano 518 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
noo niestety miłośc boli.. fajne metafory, choć
szkoda, że takie smutne przesłanie twojego wiersza
Smutkiem i rezygnacją przemawiają słowa
wiersza...głębia myśli ukryta...jak na prawdziwą
głębię poezji przystało.