Człowieku marny
Milczysz - odwracasz wzrok wzburzony
nie dajesz innym wejść do swego świata
Uciekasz - każdego dnia zakładasz maskę
pomiędzy świtem a zmierzchem, imitacja
człowieka
Krzyczysz - ale krzyk ten niemym szeptem
niewidocznym poruszeniem warg
Płaczesz - a jednak nikt twych łez nie
ujrzy
suche są studnie twojej duszy
Żyjesz - lecz pusty twój żywot
i śmierć dopiero tchnęłaby w niego życie
Umierasz - w ostatniej chwili żałujesz
że bałeś się spróbować żyć
Jak wielu pośród nas popełnia ten sam błąd...
Komentarze (6)
moralitet - na nie :(
podsumowanie naszego bytu na ziemi...ot człowiek marny
idealnie to rozumiem.dopóki człowiek wmawia sobie,że
coś się zaraz złego stanie,dopóki boi się
ryzyka,każdego kolejnego dnia,dopóki uważa się za
pechowca i użala się nad sobą zawsze będzie
nieszczęśliwy.wiem to po sobie.straciłam w ten sposób
kawał ladnych lat.gdybym umiała to kiedyś docenić,to
byłabym szczęśliwa.a teraz wiem,że nie ma co myśleć
negatywnie,tylko pozytywnie,trzeba żyć!i dziś już się
tego nie boję.wiersz jest fenomenalny,i naprawdę
bardzo życiowy.moje gratulacje,kapelutki z
głów...........życzę weny i pozdrawiam serdecznie.
suche są studnie twojej duszy - to mi się podoba
najbardziej - tak samo wspaniałe jest "i śmierć
dopiero tchnęłaby w niego życie"
Im bardziej wdepczesz kogoś w glębę, tym większą dać
na tacę ma potrzebę.
Czsami rzczywiście stach jest naszym udziałem i naszym
doradcą. Pozdrawiam i daję +