Czuła jest noc
Zaciszne słowa trącone wiatrem
umykają pod powłoką poranku
na próżno myślę o czułym kochanku
umknął mi o brzasku
gnana pędem codzienności
dostrajam się do wrzasku.
Umknęła z myśli czułość nocy
dzień znowu krzyczy bytu niepokojem
wetknięty weń istnienia sens
ukrywa jasność pod myśli zwojem.
autor
Beata Guzy
Dodano: 2006-10-16 18:39:51
Ten wiersz przeczytano 677 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.