Czy jestem patriotą? Kto mi...
Jest to odniesienie do pewnego komentarza pod moim wierszem oddanym 18 czerwca tego roku.
Co znaczy „patriota”? Spójrzmy
do słownika:
„Ktoś, kto kocha swoją Ojczyznę i
naród.”
Pomóżcie zrozumieć, co z tego wynika,
Bowiem wątpliwości mam już od lat paru.
Czy mam rozpaczać z pobudek powyższych
Kiedy na „gościnnych występach”
mój rodak
Coś z ułańską fantazją zabrał albo
zniszczył?
Płakać mam, że siedzi gdzieś na
antypodach?
Czy, gdy hymn śpiewają przeciwnika
„naszych”
Mam gwizdać ze stadem bezmózgich kiboli
Co biało-czerwono twarze swoje kraszą
A przyszli na stadion, żeby bić
„Angoli”
Czy mam dumny chodzić, bo „Polak
potrafi”
Wszak chyba nie o to chodzi w tym sloganie
Ktoś zrobił karierę, dostał się do mafii
Pewnie za lat kilka krezusem zostanie
A czy mam szanować tych, co ośmieszają
Naród, który ufnie obdarzył ich władzą
Przez nich w całym świecie za błaznów nas
mają
Czy to jest patriotyzm?
(Oj, chyba mnie wsadzą…)
Komentarze (9)
a ja Ci brawo za ten wiersz biję, świat bowiem nie
pojmuje co cnota, a co głupota.
Trafnie, szczerze i jawnie - miło było Cię poznać :)
Moja ojczyzna zostanie do konca moich dni Polska, choc
losy rzucily mnie na inny grunt. Moge dokladnie
opowiedziec, jak sciska gdzies w okolicy serca, gdy
slysze niepochlebne opinie o mojej Ojczyznie(polityka,
rzad, kradzieze....) Duma mnie rozpiera i cieplo
zalewa serce, gdy slysze pochlebne opinie. Janku, czy
ja jestem patriotka? Jestem dumna, ze urodzilam sie w
tym pieknym kraju i kocham otwarte serca Polakow.
Wiersz ku przemysleniom. Brawo!!!!
Racja! Nikt nie powinien sobie pariotyzmem twarzy
malować, a w sercu pozostawać najcięższym idoitą. Też
jestem za tym, aby takich patriotów albo potraktować
paragrafem, albo kulą...
Świetne rzeczywistości podsumowanie, na pompatyczne z
trybun kwakanie. Jeśli dopadną Cię drapieżne kaczki,
będę przynosił dla Ciebie paczki. Obiecuję!
Dla mnie polski patriotyzm to trzy slowa które
określają największe dla mnie wartości..BóG, HONOR I
OJCZYZNA...jak widac to co się dzieje wokół nie jest
nawet marną namiastką....wiersz porusza bardzo ważne
dla nas kwestie ale ludzie zagłuszają sumienie
szelestem pieniędzy i będą klaskać za nie nawet na
pogrzebie...
w podobnym stylu można by rozważać nasze poczucie
dumy... honoru.. uczciwości... Czasem mam wrażenie,
że albo diabli to wzięłi, albo.. po prostu te
określenia straciły wartość ! (Ja jestem jeszcze z tej
starej dobrej szkoły.)
brawo! Dla mnie jesteś patriotą w pełnym tego słowa
znaczeniu... i nic więcej nie muszę chyba dodawac ;)
bo bardzo jasno opisałeś to, o czym każdy z nas wie,
tylko czasem zapomina...
Tak wiele w tym prawdy...
Patriotyzm powinien iść w parze z tolerancją. Nie
każdy właściwie rozumie jak kocha się Ojczyznę
naprawdę...Niestety...