Czy nosisz mnie
Czy oddychasz szeptem
Szepcząc o mej miłości
Czy kochasz ją
Miłością moich rąk
Czy całowaniem
Tulisz jej poranki
Wieczorem pamiętaj
Bądź ciepły, bądź zdrów
Czy oddychasz szeptem
Szepcząc o mej miłości
Czy kochasz ją
Miłością moich rąk
Czy całowaniem
Tulisz jej poranki
Wieczorem pamiętaj
Bądź ciepły, bądź zdrów
Komentarze (4)
to fakt, można go różnie interpretować, ciekawa jestem
jak Wy go rozumiecie ;>
pozowolę sobie zdradzić, że chodzi o osobę trzecią,
nie o dwóch zakochanych, ale trzecią osobę i to
właśnie o nią 'pyta' podmiot, hmmmm
Tu nie potrzeba słów i nie ma nic do rozumienia..To
miłość :)..BARDZO się podoba i NIEZWYKLE ciekawy
:)..M.
nie jestem pewna czy dobrze rozumiem Twój wiersz,
podoba mi się...
uważam że ciekawie napisane.