Czy orzeł - czy reszka
pomyśl Polaku, co rodzice opowiadali, a co teraz mamy. Czas pracuje dla nas.
Orzeł biały ze sztandaru,
smutnym wzrokiem patrzy
i się bardzo zastanawia...
patriotyzm – co to znaczy?
Tych szturmówek całe tony,
transparenty krzyczą z góry
( ej Polaku już jest pięknie)
nie bądź taki więc ponury.
Niech się mordy cieszą z tego,
że już własny zachód mamy,
spójrz na parking przed swym blokiem,
dobrobytu to są bramy.
Jeszcze tylko parę kroków,
bieda pójdzie w zapomnienie,
każdy Polak będzie dumny
i zapuści tu korzenie.
Komentarze (33)
Ja mam tylko rower. Pozdrawiam bardzo serdecznie
Nie dla każdemu jest tak optymistycznie, na pewno nie
emerytom. Pozdrawiam.
Optymistycznie i nieco patetycznie, jak należy na
Święto Pracy. Miłego dnia.
grusz - ela
porzuć skromność i powiedz, że wiersz jest Noblowski,
ale i komentarze są też zjadliwe.
Majowo pozdrawiam, całuję rączki
Nie wiem co mnie bardziej zainteresowało - wiersz, czy
niektóre komentarze pod nim. Opada mi szczęka, gdy
ktoś z emigracji mądrzy się jak tutaj nam dobrze! Jak
nie ma tu biedy, tylko wypasione fury. A to wg mnie -
bzdury. Niech zajrzy do statystyk - ale nie do tych
uśredniających.
Wybacz Karl, ale mieszkam tutaj, w Polsce, a mam
wrażenie, że w jakiejś innej, niż ta, o której ktoś tu
wypowiada się, kto nie wie jaka jest minimalna płaca,
ile ludzi taką właśnie co miesiąc otrzymuje. Albo
niższą - na śmieciowych umowach. Ile wynosi najniższa
renta itd, itp...
Pozostaje mi życzyć dużo optymizmu.
No cóż,każdy z nas ma wybór,
a co do miłości,to Polacy tak mają,że sie jednoczą
najbardziej w ciężkich chwilach,wtedy widać,jak bardzo
potrafimy być wspaniali i empatycznie wobec siebie.
Serdecznie pozdrawiam:)
tańcząca z wiatrem
Ja zawsze jak ię kupić chleb to się pytam
( czy oprócz starego chleba ma pani też świeży)
i to jest dla mnie optymizm,
bo może jednak jest.
Identycznie z wyjazdami z polski,
zresztą jest oki a my się kochamy,
czy optymistycznie, czy nie
i tak wszyscy zrobią jak kto chce.
Pozdrawiam serdecznie
Gregcem
No właśnie Polak jedzie za granicę,
bo we własnym kraju często nie dane mu żyć godnie...
Dobrze, że do te dewizy przywozi,no ale jeszcze potem
mu zabierze choćby i podatek:)
--
Karl
Ja bym napisała,że jest to wiersz ironiczny,a nie
optymistyczny,przynajmniej dla mnie,sorry...
Miłego dnia życzę
Byłem ostatnio w polsce na wybrzeżu, po dwa samochody
w każdym domu, brak miejsca pod blokami i zatłoczone
ulice.
Nie ładami i trabantami
polacy za granicą zarobili 125mld €, a do kraju
przywiezli ok. 20mld €, to cena za rozłąkę.
tą resztę stracił polski rząd i polskie zakłady pracy
bo napycha sią kieszenie innym mądrzejszym państwom
Ja już zapusciłam:-) :-) . Miłego karl
Z tym dobrobytem to różnie bywa,
bo ludzi grzebiących po śmietnikach też przybywa:)
Sugerowałabym napisanie wyrazu Polak z dużej litery...
Pozdrawiam w dzień święta pracy:)
Dziękuję za miłe słowa u mnie ,pięknie
napisałeś,pozdrawiam serdecznie
Majowo pozdrawiam!!
Pozdrawiam majowo, karl:)