Czy to geny?
Pojechał leczyć rany
skubany
rany co innym zadawał
od małego draniem był
co na drodze jego wróg
powyrywał ptaszkom piórka
kotu wydłubał oko
u sąsiada pożar wzniecił
mamcia mówi że grzeczne
jej dziecię
gdy tymczasem synek dorósł
on tu panem /raczej baranem był/
on tu rządzi inni zerem.
autor
Romina
Dodano: 2015-07-26 14:44:50
Ten wiersz przeczytano 624 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Tak bywa niestety.Pozdrawiam
to nie geny, to ukierunkowanie tak myślę:)pozdrawiam
No tak moje dziecko to cacy a potem rosną takie
ananasy. Pozdrawiam pogodnie.
Niestety tak w życiu bywa. Czym większy baran tym
bardziej chce rządzić:) Pozdrawiam:)