czy to Ty ?
Szukałem Ciebie pośród gwiazd
Natchniony ciszą uśpionej nocy
W okno w patrzony, w księżyca blask
I tak codziennie do północy
O Tobie w takiej ciszy marzyć
raz tylko w życiu może się zdarzyć
I chociaż nieraz inne pragnienia
spłyną znów na mnie w chwili natchnienia
To już nie będzie to samo niebo
usiane z moich szukanych gwiazd
Nie będzie ten sam księzyca blask
A już na pewno nie będzie Ciebie
Widzę Cię rano, ale we śnie
I już sam nie wiem czy to Ty ?
Bo świt spod powiek czerwonym słońcem
Stara się oddać stracone dni
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.