czym dla mnie?
czym dla mnie są usta drżące z
osamotnienia?
głuchą pustką,której echo roznosi się w
otchłań
czym dla mnie jest życie w pojedynkę?
jakby nieistniejącym światem bez westchnień
błądzących
a czym dla mnie jest miłość opromieniająca
mą duszę?
skarbem lśniącym w oddali ,oślepiającym
blaskiem oczy zazdrośników
tak!! kiedyś byłam bębnem
z którego nic się niw wyłaniało
a dziś szczęście dotyka mego ciała i pieści
je
dziś anioły wędrują wokoło mej głowy i
pieśni rozbrzmiewają
te dźwięki są niesłyszlane dla ucha
ludzkiego
lecz nie trzeba wiele by dostrzec,że
widać je w promieniu wszechświata
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.