O czym szepczą liście
Mówisz: już jesień. Mgły. Bezśpiewie.
Ptasie kapele ziąb wypłoszył.
Czy wrócą do nas? Kiedy? Nie wiem.
Wiatr obrósł w pióra, targa włosy,
zebrałam w warkocz. Masz muzykę.
Obój przechodzi w kastaniety
pod złotym klonem, by zadyszeć
w łagodność zmierzchu. Złota przesyt,
choć buk obiecał gamy barwne
kiedy się z dębem modlił za nas.
Wiesz, od tej pory już nie marznę,
wtulona w ciepłe : Śpij kochana.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2023-11-17 09:37:54
Ten wiersz przeczytano 1031 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Piękny, uroczy wiersz o miłości na tle otaczającej
rzeczywistości. Serdecznie pozdrawiam Ewo
życząc miłego wieczoru :)
Przepiękny!
Pozdrawiam serdecznie:)*
Witaj,
wróciłaś jak ongiś w nastroju lirycznym w barwach
jesieni./+/
Pozdrawiam serdecznie.
Ja pozwolę sobie za bortem... Dziękuję - piękny:)
U Ciebie zawsze Poezja. Wiadomo.
A puenta - cudowności.
Pozdrawiam :)
Serdecznie dziekuje za wszystkie poczytania :)
Zmysłowo i romantycznie.
Pozdrawiam :)
jesienne bajanie buków granie i wiatrów: wśród
opadających liści... miłość kolorowa chodzi i FAJNIE
jesień od razu zrobiła się romantyczna
Urocze jesienne, muzyczne, ciepłe wersy, z
przyjemnością przeczytałem, pozdrawiam, śląc
serdeczności.
Piękny wiersz
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo kojąca poezja.
Prześliczna poezja!
Urocza puenta!
Serdeczności przesyłam
Liście już dawno zbrązowione
(Gdzie czas, gdy się mieniły złotem?)
Śniegiem i deszczem wciąż moczone
Już się powoli stają błotem.
Topniejącego płatki śniegu
Wiatr zaraz w swe obroty bierze,
Rzuca je w twarz nam. I dlatego
W to że nie marzniesz - nie uwierzę.
Gdy mi Twoje szepczą liście,
jest po prostu ...
:):):)