Czyścioszek
Włodek ze wsi Złotoryje
nigdy cały się nie myje
cuchnie jak świnie w chlewie
sądzi że nikt o tym nie wie
bo ma czystą buzię i szyję
autor
graynano
Dodano: 2015-09-04 12:13:35
Ten wiersz przeczytano 1427 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Ha ha ...
pozdrawiam cieplutko :)
:))))
Chyba ten czyścioszek zapomniał,że człowiek ma również
węch.Ten Włodek to nie wyjątek na mojej ulicy mieszka
jego bliźniak.Pozdrawiam serdecznie.
Oj dobre, dobre pouczenie. Chyba i ja się skuszę na
limeryk Grażynko.
Pozdrawiam. Ukojnej nocki.
To prawda, ale zdarza się. Pozdrawiam.
Super Grażynko! gdzie się kobiet podziewasz?
Pozdrawiam i czekam na kolejne wiersze:-)))
A to dopiero, "czyscioszek":)
Dobre, wesole.
Pozdrawiam.
Ha ha... dobre:)
:))
:))) super Grażynko:) pozdrawiam
a to dobre :)))))
Faktycznie mhmmmmmmmm czyścioszek;)
Pozdrawiam bardzo serdecznie i z uśmiechem:)
:))
Super,kiedyś też miałam limeryk
z tą miejscowością,
pozdrawiam Grażynko serdecznie:)
Włodziu brudasek
pozdrawiam
A to brudas:)))))))