czysty wzrok
Dzisiaj będę sumienie rozliczać,
patrzę pod słońce,
widzę je w plamach,
szare, zbyt ciężkie,
a tak się starałem,
by błoto ominąć
i dobre w życiu obrazy zaliczać.
Jesteśmy jak słodkie cukierki,
uśmiechem, rutyną podpieranym,
tak łatwiej, bez trudu
wyrzeczeń, za darmo
dla duszy to mało, to standard
w pakiecie ogólnym,
przez większość wybranym.
Cząsteczkę siebie oddać bliźniemu
w postaci pomocy, pracy czy kasy
formie rozmowy, pociechy czy rady,
czas swój poświęcić by pomóc drugiemu.
Tym właśnie sumienie się karmi,
oczyszcza organizm grzechami zatruty,
by móc spojrzeć w swoje oczy,
wyrwać się z kręgu ogółu,
i wreszcie zasłużyć na napis
na płycie wykuty
Komentarze (17)
udany refleksyjny wiersz pozdrawiam
Prześliczny, refleksyjny wiersz. Warty czytania kilka
razy i zastanowienia się na d naszym życiem i
postępowaniem. Pozdrawiam serdecznie.