Daj mi znak
Boję się najmniejszej rozmowy z Tobą
Co jest między nami i tą trzecią osoba
Tak bardzo bym chciała prawdę znać całą
Czy między wami się cos jeszcze działo.
Czy to słowo KOCHAm, które mówisz mi
czy ono z Twoich ust prawdziwie brzmi
Nie wiem i pewnie prawdy się nie dowiem,
Jedyne co- to "KoCHam Cię" powiem
Bo tego ukryć nie mogę niestety
Wiem, ze to co piszę to same bzdety
Ale gdy mi smutno i myslę o Tobie
To na kartkę przelewam to co mam w
głowie
Próbowałam zakończyć naszą znajomośc
Ze jest źle i może być gorzej miałam tą
świadomośc
Lecz jednak w sercu miałam nadzieję,
że wiatr mi jescze szczęście przywieje
Nie wiem czy z Twej strony to miłośc czy
może tylko głupia gra
o szczerą odpowiedź proszę Cię ja
Bo nie wiem co mam robić, a tu nie ma co
kryć
Dać sobie spokój na zawsze Czy przy twoim
boku być
Niedenerwuj się tylko czytając to co
pisze
gdy powiesz, że mnie kochasz na pewno
uslyszę
a gdy powiesz do mnie, że to sensu nie ma
To wtedy będe wiedziała, że to była
ściema
Odejdę wtedy po cichu od Ciebie,
MOże jeszcze się tu spotkamy, a może już
tylko w niebie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.