Z daleka od domu
Z daleka od domu, zamknięty w małym
pokoju.
Siedzę sam paląc papierosa, a w głowie mam
Ciebie.
To miała być noc spadających gwiazd.
Mieliśmy ją spędzić razem, tylko Ty i
ja.
Ty, ja i cisza mówiąca nam wszystko.
Głębokie spojrzenie w oczy, odszukanie
prawdy.
A jak jest?
Jest zupełnie inaczej.
Ty na drugim końcu kraju, samotnie
spoglądająca w niebo.
Spadła pierwsza z gwiazd.
W tym momencie obydwoje wypowiedzieliśmy
życzenie.
Moim jesteś Ty.
Chciałbym w tym momencie być z Tobą
Jakie jest Twoje…?
Lewandowski Jakub Głuchołazy 12,08,2006
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.