Danusia
Danusia
taka sobie zwyczajna dziewczyna
z marzeniami jak każda z nas
gdy kobietą się stawiać zaczyna
no i życie poważnie chce brać
była cicha spokojna i miła
miała tylko dwadzieścia pięć lat
ale głos jej się załamywał
gdy mówiła co światu chce dać
ludziom słała swój uśmiech promienny
Bogu ciche modlitwy co dnia
i jak kwiat podlewany
rozkwitała każdego dnia
jej modlitwy Bóg uznał za ważne
przy aniołach w obłokach wśród gwiazd
nam zostały modlitwa i pamięć
morze łez i odwieczny żal
*************************
Teresa Oskroba 24. 02. 2019r
Komentarze (6)
Pięknie o wspaniałej osobie. Pozdrawiam.
Śliczny wiersz o owej osobie o owej damie.
Cicha i spokojna...Widocznie los tak chciał.
ludziom słała swój uśmiech promienny
Bogu ciche modlitwy co dnia
i jak kwiat podlewany
rozkwitała każdego dnia
Ładny
Ładny, zawsze coś można poprawić. Pozdrawiam.
jej modlitwy Bóg uznał za ważne
przy aniołach w obłokach wśród gwiazd - więc łzy i żal
zbędny