Dary
Do kołyski mi dałeś
Wiarę, nadzieję i miłość.
Czoło święconą wodą polałeś,
Ze świec promieniała jasność.
Potem w białej sukience,
Gałązką mirty przyodzianą,
W Najświętszym Sakramencie
Przyjęłam Twą Krew i Ciało.
Z darami Ducha Świętego
Drewniany krzyżyk dostałam.
Z uczuciem człeka dojrzałego
Magdaleną się nazwałam.
Czy to już koniec wspólnej drogi?
Ostatni dar nie wiem gdzie jest.
Błądzę czasami pełna trwogi,
Zgubiłam od Ciebie GPS.
Komentarze (6)
zamiast GPS, warto użyć serca, ono nigdy nie zawodzi
:-) ale wiem, że to metafora, podoba mi się ten wiersz
:-)
nie zgub tej drogi jest trudna ale piękna
wiersz bardzo dobry - pozdrawiam:-)
nie zgub tej drogi jest trudna ale piękna
wiersz bardzo dobry - pozdrawiam:-)
Mam podobne odczucia do IGUS z tym GPS , jakoś nie
pasuje do całości,która bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam.E.
Poczatek dosyc ciekawy I wdzieczny- ten GPS malo
efektownyy w wymowie- taki potoczny/ pozdrawiam/
Może być.