Deficyt ufności

zaufaj komuś jeśli wart tego....mądrym słowem
dotykasz duszy...

Gdyby nie "to", skąd wiedzielibyśby czym jest "tamto".
Pozdrawiam!

Ciekawie się wyraziłaś. Słowa potrafią zaciekawić i
skłonić do przemyśleń. Myślę, że wiersz jest dość
osobisty. Pozdrawiam:)

Podoba mi się. Coś z interpunkcją bym jeszcze
pokombinowała, jedna kropka na tak długi wiersz? Dla
mnie, ciut mało:))))

Na bezrybiu i rak ryba, jak mówią... czasami dobrze
się jest zachłysnąć byle czym, wówczas łatwiej docenić
nie byle co... A z przyjaźnią, to jest tak, przyjaciół
nie pozyskuj lekkomyślnie a skoro już ich pozyskałaś,
lekkomyślnie nie porzucaj (tak gdzieś, kiedyś
wyczytałem... ale mogę się mylić)... ;)))

za "skąplikowany" dziś - celowo z błędem, dla
wzrokowców :) "doświadczeń", "nie wypada", "wbrew"
sprawdź

Przeszywa, dociera, pozdrawiam:)

witaj, ładny wiersz, niezłe metafory.
więcej ufności na przyszłość. pozdrawiam.

Osobisty, przepełniony żalem:)

Co za tchorz okropny.Kompletny brak zaufania?Nie
wyjdzie jej to na dobre.

najlepsze z całości jest to...życie głaszcze po
makówce, ale paleta doświadczeń czy morze
samotności...ale to już było...

"zachłyśnięcie przyjaźni"...dobre słowa jak cały
wiersz...zabawa słowem ...pozdrawiam

Frytko. Jestem w szoku. Co za wyszukane wyrazy - feng
shui, lewitowanie, zwierciadło duszy (piękna
metafora)A krytykowali moją fryteczkę, ze słabo pisze.
Oby nasza przyjaźń trwała w nieskończoność. Dziękuję
Ci za wszystko. Za słowa otuchy w szczególności.