DEPRESJA :((
Dopadła mnie
Chwyciła za kark
Podrzyna gardło
Dusi bezlitośnie
Z niewinną miną
Nieproszona…
Pustoszy wnętrze
Zabiera nadzieję
Częstuje obojętnością
Przyprawia o zmęczenie
Odbiera radość
Wszechmocna…
Dopadła mnie
Z zaskoczenia
Bez zapowiedzi
Zresztą jak zwykle
Gość rozpaczy
Nieogarniona…
Nawet nie walczę
Nie mam szans
Czekam posłusznie
Odejdzie sama
Jak przyszła
Niespodziewana…
Wdarła się nawet tu
Zabrała rym i sens
Uleciała interpunkcja
Zrobiło się biało
Jestem na jej usługach
Niepozbierana…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.