Depresyjnie
Zimno, szaro, depresyjnie.
Jak odgonić myśli złe?
Które dręczą bezustannie,
Nawet wtedy, kiedy śpię.
Mym lekarstwem, na zły humor
Jest po prostu szczery śmiech.
Więc komizmu szukam wszędzie,
W kabarecie, w filmie, w grze...
Gdy tak wejdę, choć na chwilę
W taki żartobliwy świat,
Czuję relaks, odprężenie.
Więcej optymizmu mam.
autor
Finesa
Dodano: 2017-01-21 17:11:52
Ten wiersz przeczytano 461 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
bardzo dobry sposób na stres .. ja nie muszę szukać
dobrego humoru .. bo zawsze jego mam tylko spojrzę na
kochaną żonę i już uśmiech na ( mordce mam )bardzo
fajny wiersz można nawet śpiewać ..
Ciekawa refleksja.
i o to chodzi:) piekny wiersz
Uśmiecham się i ja do Ciebie :)
I to jest właśnie jeden ze
sposobów na życie.
Miłego wieczoru:}
i dobrze, optymizm to podstawa...
odnośnie warsztatu - ostatnia zwrotka trochę odbiega
od pozostałych, drugi i czwarty wers zgubił średniówkę
ja też :)
na mnie dziala rozweselajaco smiech Piotra Żyły, a
dzisiejszy podwojnie wspanialy i zarazliwy:))
Brawo! Tak trzymać proszę :) pozdrawiam
bardzo życiowe słowa pozdrawiam