Deszczowe pożegnanie
https://youtu.be/PDm9HfLCagM?list=RDoDgGb4CogwE
Posępne niebo krzyczy melancholią
jestem sama
dżdżysta pogoda stoi na drodze
no cóż przyjacielu
czas biegnie
pamiętam co powiedziałeś
miłość istnieje
czasem rani
najmniejszą kroplą deszczu
chcę zaznawać szczęścia
każdego dnia
które budzi do życia pragnienie
chłonie w płuca sens życia
otwierając ramiona
uniesionym parasolem
ostatni raz
przytrzymaj mnie bliżej
to pożegnanie
nie staniemy już nigdy
twarzą w twarz
dawna miłość odchodzi
a moje marzenia
znikają
jak dym z papierosa
Komentarze (49)
Smutny, ale ładnie napisany wiersz o miłości.
Samo życie!! Pozdrawiam serdecznie:)
Miłość potrafi porządnie zranić
Pozdrawiam Irysku:-)
z miłością jak z dobrą pogodą, przychodzi, odchodzi,
trwa
Smutno i pięknie.
Pozdrawiam:)
Zauroczona jestem Twoimi pięknymi wierszami
Mariolu,mam nadzieję,że to tylko deszcz...serdeczności
:)
Nie jesteś sama peelko, masz przyjaciół.
Ale to nie to samo co miłość.
Piękny wiersz, którego akcja rozgrywa się w deszczu,
aby nie można było rozróżnić kropli wody od łez.
Ślę moc serdeczności Mariolko. :)
Miłość musi nauczyć się chodzić pomiędzy
kroplami...deszczu...piękny wiersz...pozdrawiam
serdecznie
Witam słoneczkiem wszystkich Bejowiczów!Uśmiechem
dziękuje za poczytanie i komentowanie.
Życzę szczęśliwego popołudnia:)
Będą nowe marzenia
Witaj Irisku co się dzieje, myślę, że to tylko wiersz.
i że wcale tak, nie myślisz.
Ładny wiersz, z deszczową melancholią.
Pozdrawiam serdecznie.:)
... ale wiersz piękny :(
Rozstanie w strugach deszczu.
Smutno tu u Ciebie Marioluś.
Pozdrawiam :)
Pięknie to ujęłaś w wierszu Mariolu ,znam to bardzo
dobrze i Cię rozumiem .Wiersz jest piękny.Pozdrawiam
:)
Marzenia jak ptaki fruwają po niebie
smutno dziś u Ciebie
serdeczności :)