Dla T.
Mam nadzieję, że będziesz kiedyś sam
zupełnie sam bez sił
i, że wtedy nikt
nie przyjdzie pomóc ci,
że będziesz cierpiał tak jak ja
kiedy wzbierał we mnie strach
gdy upokarzałeś mnie
narzucałeś zdanie swe
wtedy płacz i gorzko szlochaj
i na oślep młuć pięściami
mówisz: kocham. No to kochaj!
A nie karmisz mnie kur*ami.
autor
maślana
Dodano: 2009-10-07 22:08:14
Ten wiersz przeczytano 615 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.