Dla Ciebie Tato
Moje marzenia i moje sny
nie zmieniły się wraz z życiem Twym.
Choć ciężko mi będzie bez Twoich rad
teraz wszystko muszę robić sam.
Jesteś zawsze w sercu mym
czuwasz by nic złego nie stało się mi.
Będę żył a Ty razem ze mną,
ciężko mi jest ale już nikt nie zmieni
tego,
tak po prosu musiało być i już.
Trzeba otrzeć łzy, choć to trudne jest i
dalej żyć.
Gdy zamknę oczy swe usłyszę Twój głos.
Jak orzeł unosisz się do wrót niebiańskich
bram.
Ostatnie spojrzenie i przechodzisz do
boskiego raju.
Choć tęsknisz za nami, będzie wszystko
dobrze
spotkamy się wszyscy tam i będziemy
wiecznie żyć
nic już nie rozdzieli nas.
Do tej pory musimy dalej żyć
robić wszystko, co wcześniej,
jak byś był razem z nami tu.
Spoglądasz na nas z góry uśmiechasz się,
płaczesz że nie ma cię z nami tu.
Wiem, że dobry Bóg wynagrodzi Ci całe życie
Twe,
poczekaj tam kiedyś nadejdzie ten czas,
że będziemy razem, ale na razie musimy żyć
tu i teraz.
Jeszcze całe życie przed nami jest
wszystkie marzenia Twe spełnią się.
Wszystko dla Ciebie będę robić
nigdy nie zapomnę Twych dobrych rad.
Nie płacz, więc wszystko będzie dobrze
choć inaczej, ale tego nie zmieni już nikt
trzeba dalej żyć.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.