Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

dlaczego


po lądowaniu na twardym gruncie
zadzieram głowę - spiętrzona szarość
płynie w pytajnik w tle niepokoje
nic nie jest czarne i białe

jak po poręczy w ruch przyśpieszony
wprawiona nagle silnym podmuchem
oczy z niebieskich w szare - jak chmury
niemej riposty wysłucham

inspirujący różowy obłok
odpłynął w niebyt - deszczem gra cisza
w twardy grunt wsiąknę smutnym pytaniem
dlaczego wciąż się kołyszę



autor

grusz-ela

Dodano: 2013-05-13 15:10:15
Ten wiersz przeczytano 1587 razy
Oddanych głosów: 32
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (32)

Madison Madison

Oj, Elu, aż musiałam przysiąść i uruchomić szare
komórki, żeby nie zrozumieć, że wylądowałaś na
Księżycu:). Ciekawe metafory. Pozdrawiam różowo:)

MEG MEG

Nagłe doświadczenie potęgi rzeczywistości potrafi
rozwiać wszelkie różowe obłoki..
Przepiękny metafory i całość tekstu.
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »