Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dlaczego...

Następna przeszkoda powstała,
wyrosła na moich oczach,
zastanawiam się czy ją pokonam,
zbudowana przez moich bliskich,
rany zadane przez wroga,
szybko się goją na mojej skórze,
jednak te które zrobił bliski,
bardziej krwawią bo zadane okrutnie.
Szedłem do przodu z odwagą na piersi,
bo wrogowie co przede mną byli,
bali się mojej siły,
jednak kiedy obróciłem się do tyłu,
cios dostałem ogromny,
powalił mnie na ziemie,
a ja byłem bezsilny…
Leżałem,
łzy płynęły jak rzeka,
bo ludzie dla których szedłem do przodu ,
zadali cios po którym moja dusza odeszła…

autor

BANITA

Dodano: 2010-03-30 11:51:28
Ten wiersz przeczytano 500 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Nieregularny Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

porter porter

te wiersze nigdy nie są łatwe... układają się w
logiczną całość

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »