do ciebie przyjdę
na balu życia gdzie tak wiele gości
siedzę wciąż w kącie wstydząc się
inności
choć trwa zabawa skocznie tańczą słowa
ja chciałbym wszystko rozpocząć od nowa
wspiąć się na szczyty poznać co to
miłość
najprostszej prawdy rozwikłać zawiłość
choć mnie kochałaś odszedłem od ciebie
skrzywdziłem bardzo wierząc tylko w
siebie
kiedy mi życie słowem zwiąże ręce
okna zatrzaśnie zamknie w pustki męce
samotny niemy doznając cierpienia
szukając celu i sensu istnienia
znowu do ciebie przyjdę pochylony
z pragnieniem w sercu jak morze zielonym
prosząc o łaskę jednego uśmiechu
ktόry wybawi z samotności grzechu
Komentarze (7)
No nie wiem jak to jest kiedy się wraca do utraconej
miłości. Według mnie może być jeszcze piękniej, a może
też już się tego nie da przywrócić co było. To zależy
od wartości charakteru i serca.
Przepiękny wiersz,choć trudny temat.Czasem
niestety,może pod wpływem chwili robimy coś,czego
później żałujemy.Poczekaj,przecież to życie pisze
scenariusz,a my jesteśmy tylko aktorami.Bardzo
dobre,płynne,nie wymuszone rymy.Duży plus
Skoro już wiesz, że błąd popełniłeś... wracaj, żeby
nie popełnić następnego. Podoba mi się wiersz i
poporowadzona w nim myśl. Każdy z nas jest inny, a
jednak choć bywa to trudne potrafimy dopasować się do
drugiego innego Człowieka. Powodzenia :)
Idż do niej, bo może być za późno... skoro wiesz że to
był błąd że odszedłeś to wracaj czym prędzej... ładny
wiersz
bardzo ładnyprzepełniony uczuciami wiersz -popełniamy
błędy ,grzechy -załujemy ich wyciągamy wnioski i to
jest ważne - przeczytałam z przyjemnością
Czasem popelniamy błędy i budzimy się, gdy już jest za
późno. A może jednak nie? To przecudny, pełen uczuć
wiersz.
Witaj... egoizm chyba kiedyś wziął górę nad Tobą,
popełniłeś jakiś błąd... Żal? Żałuj, biegnij do niej,
wybaczy... Skruszone serce więcej warte, niż takie od
zawsze potulne... Najważniejsze, by zrozumieć, że nie
jest się pępkiem świata. A o egoizmie jeśli chcesz,
możesz przeczytać w moim wierszu pt.: "Wyznanie
egoistki", zapraszam do lektury:) Ogólnie bardzo mi
się podoba, i styl i treść, dziwne, że pierwszy raz
widzę Cię na Beju... A wrócę na pewno! Pozdrawiam
gorąco, Marta. :)