Do jesieni pójdę...
Do jesieni pora iść, więc jestem smutna
ona do mnie, już od dawna przyjść się
stara
chociaż droga do niej będzie trochę
trudna
wyjdę pierwsza na spotkanie. Witaj
stara!
Ty, tak samo jak ja nie wiesz co masz
zrobić
z tą nostalgią, co do ciebie też się
skrada
i w kolory chcesz się pięknie
przyozdobić
choć to już nie pora na to, nie wypada
Twej urody urok, nieustannie gaśnie
piękny strój, niewiele tutaj już odmieni
ja ci nie mam tego za złe, nie ja
właśnie
wiem, nadzieja zawsze pięknie się
zieleni
Też chciałabym mieć tę twoją radość
życia
tak ci ładnie w tych koralach...z
jarzębiny
akceptuję taki styl i formę... bycia
może, razem hożą wiosnę dogonimy?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.