Do Niego mówię
Do Ciebie mówię
Chyba Cię słyszę
Już się nie boję
Jesteś tak czuję
Mnie Bóg skieruje
Ja się ustosunkuje
Wiem, że On chce
Najlepiej jak umie
Na pewno podwójnie
Wynagrodzi mi - wkrótce
Za te niecierpliwe czekanie
Bo on bardzo kocha mnie
Wie co dla mnie dobre
Czego mi brak okropnie
I czego teraz potrzebuje
Niespodziankę mi szykuje
W najmniej odpowiednim momencie
Ześle mi z nieba wspaniałego mężczyznę
Nie byle jakiego, cudownego niesamowicie
Dla mnie bym mogła kochać w zachwycie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.