Do taty
dla mojego ojca
Traktowalem cie jak wroga
Bo zawsze mnie upominales
Nie dawales mi nigdy spokoju
jak cos zle zrobilem
Kazales mi to naprawic
ale ja nie sluchalem
Teraz wiem ,
że wszystko robiles dla mojego dobra ,
zebym czegos sie w zyciu nauczyl
Nie widzialem tego bolu
jaki ci zadawalem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.