Do widzenia
Pamięci temu co było, a odeszło ostatnio w zapomnienie...
Od tylu lat żyłem,
a jeszcze nic nie zrobiłem.
Od tylu lat żyłem,
a tak wiele osób już zraniłem.
Od tylu lat żyłem,
a tak wiele osób już obraziłem.
Przez tyle lat coś
grałem,
a przecież ja ją kochałem.
Teraz wszystko na wierzch
wychodzi,
moje życie na psy schodzi.
Choć może jest jeszcze cień szansy życia
poprawienia.
Nie! Tego już nie ma.
Zostaje mi tylko nóż, żyła i
do widzenia.
Niech zostanie w formie wspomnień, niech nie powraca w formie zdarzeń i uczuć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.