do zapomnienia
Ty, ja i ona – a ja w tym wszystkim
całkiem zagubiona.
Przebywasz z nią ciągle, wielce ją
kochasz
A ja pozostałam gdzieś na skraju ubocza.
Już nie pamiętasz o moim imieniu,
Już nie pytasz ‘jak Mała leci?’
-
Nie obchodzi Cię, że mi się łza w oku
kręci.
Gdy patrz na Was,
to widzę Nas z moich najpiękniejszych z
Tobą lat!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.