DOBRANOC
noc
mruga do mnie
roziskrzonymi oczyma
usmiecha się przyjaźnie
marcowym ksieżycem
a wiatr
rozdmuchuje zapach wiosny
w cichym słowie
DOBRANOC
i wtedy już wiem
że na końcu tej nocy
czeka na mnie
poranek
aby powitać mnie
jasnym obliczem
słońca
autor
DzIuBaSeK
Dodano: 2006-03-29 16:42:16
Ten wiersz przeczytano 638 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.