Dobre strony chorowania
Posmaruję ci rany oliwą i miodem,
znam wiele pięknych bajek, jedną ci
opowiem.
Szybko wrócisz do zdrowia, już ja się
postaram,
będę przy tobie czuwać, od dzisiaj, od
zaraz.
Może coś ugotuję , jakieś jedno danie,
szaszłyki na patyku i kurki w śmietanie.
A na deser dostaniesz coś co cię
zachwyci,
wcale nie to co myślisz, buziaczek co
syci.
Jutro już będziesz zdrowszy, radosny,
wyspany,
po to by razem ze mną snuć cudowne
plany,
takiej pielęgniarki każdy ci
pozazdrości,
co to wiersze poczyta, porachuje kości.
Pomasuje, rozgrzeje, postuka gdzie
trzeba,
nakarmi i napoi, przychyli ci nieba.
A na końcu wystawi rachunek z nawiązką,
żebyś tylko ją kochał, rozstał się z tą
gąską.
A co mam na myśli,stawiasz mi pytanie, niech to tajemnicą nadal pozostanie. Mówiłam Ci kiedyś,skoro gąski nie ma, kaczka równie dobra,to tyle na temat.
Komentarze (16)
A ja myślałam że to tak zawsze a to szczególnie
dlatego aby zostawił tą "gąskę".
Dla mnie super- prawdziwa perełka, treść super z dawką
humoru, forma - do pozazdroszczenia.
Jestem doprawdy pod wrażeniem - brawo, brawo, brawo
!!!!!