Dobrej nocy
Wieczór nastał, mrok mnie zastał
więc w bezdroża mego łoża
się położę, sen mnie zmoże,
a w me oczy, amok wkroczy,
znajdę cisze, w śnie opisze,
rano w kartkę ją przeleję, nikt się nawet
nie spodzieje,
jako nowy twór objawie, lecz nie we śnie,
nie na jawie,
ja na stronie go umieszczę, światu talent
swój obwieszczę,
będą brawo ludzie bili, będą także się
dziwili,
podziwiali będą też, a Ty mów co chcesz
autor
Ress
Dodano: 2006-03-07 01:56:03
Ten wiersz przeczytano 941 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.