Dobry uczynek
treść mnie nie dotyczy osobiście... to kolejna smutna fikcja...
Nie patrz na mnie takim wzrokiem,
Nie smuć się, gdy ja tu leżę,
Wstanę, pójdę pewnym krokiem,
Bez pomocy, ja w to wierzę.
Tyle mamo dla mnie robisz,
Chciałem tylko cię wyręczyć,
Koło mnie ciągle ty chodzisz,
Widzę, jak strasznie się męczysz.
Nie płacz mamo, dobrze chciałem,
Tyle ja siedzę sam w domu,
Otrzymuję, nic nie dałem,
Zbędna ma pomoc nikomu?
Podnieś wózek, ja usiądę,
Do tego się tylko nadaję,
Mamo, niemoc jest moim lądem,
Ale w snach, codziennie sam wstaję.
Pabianice 02.08.2009
Komentarze (18)
dajesz ciepło, a tego nic nie zastąpi. zawsze jest
wyjście, uśmiechaj się jak najczęściej, to ją wzmocni.
będzie dobrze a ja przytulam :)
smutny wiersz...człowiek przykuty do wózka i
poświęcenie matki....znam ten temat
jestem samotnikiem doskwiera ci brak przyjaciół,twój
wiersz dzisiaj jest smutny ,ale mam nadzieję,ze treść
tego wiersza nie dotyczy ciebie Pawle..