Dojrzewam do(sło)wnie

Podoba mi się:)

podoba mi się dojrzewanie:)

Mnie też się podoba i to otulanie się szalem - super
:)

bardzo ciekawa metafora, ta z kleksem

"jak kleks
usycham
na kartce..."

Na tak... siódmy wers - "niepotrzebne"

" Jak kleks usycham na kartce" ...Ładne refleksje - o
przemijaniu, życiu, wartościach...Pozdrawiam:)

Ładnie dojrzewasz (do)słownie:))

Twoje słowa jak sznur pereł zsuwają się po
monitorze... Przepięknie utkałaś słowami dojrzewanie
do szczęścia:) Pozdrawiam serdecznie.

Ładnie (:

pięknie dojrzewasz w pięknym wierszu pozdrawiam:)

A to świadczy tylko o tym,że można było napisać na
maila a bym wyjaśniła!!!
A tak ludzie sobie pomyslą bóg wie co po twoim
wpisie!!!

Jeśli chodzi o utwór, to mi się podoba.

Wcześniejszy adres mailowy po wklejeniu go na
Facebooka, pokazywał profil mężczyzny, ale spoko.

Uwiłaś ciepły szal, peelka nie uschnie :)
Pozdrawiam.

Zycie jest szczęściem kiedy się nie zmuszam, gdy do
niego przyjaźnie nastawiona dusza! Pozdrawiam!