dojrzewanie
poranna mgła w sadzie
rozpięła hamak między drzewami
rozhuśtana śmiechem
zanurkowała w koszu z jabłkami
kilka łyków świtu
przy wtórze gwiżdżącego czajnika
na furkoczącym ogniu
gościnnym ciepłem owija
rozpromienione twarze
konkurują z uśmiechem giocondy
jak drzewa dojrzałe owocami
wrastają w kobiecość dziewczyny
autor
amnezja
Dodano: 2013-10-06 10:18:19
Ten wiersz przeczytano 1672 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Bardzo ładnie o dojrzewaniu w kobiecość.
:)
którą. Literówka.
Widzę,że mgła w sadzie potrafi sprawić radość.
Gościnność, która tu wyczuwam, dodaje dojrzałej
bohaterce literackiej piękna.
Podziwiam Twoją wnikliwość Grażyno.. Dziękuję Ci
bardzo. Sama wiesz za co.
Jurek
Elko, Karacie - dziękuję za czytanie.
Pozdrawiam
:)
Darem natury to życie, więc w ciągłym jest rozkwicie!
Pozdrawiam!
Piwonie@właścicielka ogrodu - dziękuję, że tak właśnie
czytasz.
Pozdrawiam pogodnie
:)
Stary - pięknie skojarzone pory roku.
pozdrawiam
:)
Rhea, tak pięknie napisałaś o swojej córci, jak matka
i jak poetka... dziękuję.
Pozdrawiam ciepło
:)
podoba się:):)
motyw przyrody łączysz z motywem życia - przemiany
dziewczyny w kobietę, trafnie to zauważyłaś i
opisałaś. Pozdrawiam
wiosną z miłością,
brzemienna radość lata,
- jesień dojrzała.
Wiesz, czytając Twój wiersz nasunęła mi się refleksja
o dojrzewaniu mojej córki. Kiedyś pączuszek, dzisiaj
piękny, choć młody i delikatny jeszcze kwiat.
Zatrzymałam się przy wierszu. Pozdrawiam serdecznie
Kenaju, pozdrawiam :)
Roxi, to już taki cud natury, słów braknie, by o nim
pisać...
Uściski.
Madi, wszak my - jej częścią...
Pozdrawiam serdecznie
:)