Dokonajmy tego
"Dokonajmy tego".
07.01.2017r. sobota 21:13:00
Poprzez światłe duchowieństwo
Wykorzeńmy zbędne zabobony,
Które są praktyką zbytku
I niech one odejdą do czasów
homerycznych*
Jest to cel bardzo pobożny i święty,
Więc podnieśmy się na duchu i zaśpiewajmy
inkatencje**
Stańmy się także osobliwością doliny
Issy,
Bo nie wiadomo właściwie,
Co chowa się w kołyskach,
Które obficie i ochoczo bujamy
I nie możemy sobie dziś wyobrazić,
By przez nich kiedyś chować się po
współczesnych pieczarach.
I pozostańmy sobą,
W swej skłonności do bycia
ekscentrycznymi.
*czasy homeryczne- są to czasy opisane
przez Homera w Iliadzie i Odysei i
przyjmuje się, że jest to XII wiek p.n.e. ,
a więc starożytna Grecja, epoka o kilka set
lat dawniejsza od czasu, gdy powstało to
dzieło.
**inkatencja- magiczne zaklęcie.
W najbliższych dniach mam zamiar na różne sposoby was zaskakiwać, zapraszam może mi się uda.
AMOR1988
Komentarze (11)
W kołyskach z przekonaniem bujamy nadzieję na lepszy
świat...
pozdrawiam
kierować się rozumem sercem i wolną wolą, te przymioty
dostaliśmy od Stwórcy i należy ich używać, światły
chrześcijanin ni wierzy w różne wróżby, talizmany,
feng shui i inne pierdoły, bo on ma Zbawiciela :)
Pozdrawiam serdecznie :-)))
Refleksyjny wiersz...
miłego wieczoru:)
Dobry, refleksyjny wiersz:)
Pozdrawiam
Za Halinką, poza tym od Antyku wszystko się zaczęło,
bez niego nie było by osiągnięć kulturalnych, zatem
msz warto i tam sięgać.
Pozdrawiam.
AMORZE, podziwiam w nowej odsłonie.
Miłego dnia:)
no patrz... a ja do dzisiaj myślałem, że Homer to taki
chimeryczny człowiek
Pozdrawiam serdecznie
i właśnie o to chodzi .. by o nic nie chodziło .. być
zawsze sobą ..dobrze by było ..
Hm...czytam i tak się zastanawiam co tu
napisać....faktycznie zaskoczyłeś...o co chodzi z
doliną Issy...fim Kownackiego, czy utwór Miłosza...a
może wątki jednego i drugiego...mające odbicie w nad
samych...
Konwicki odczytał powieść Miłosza na swój sposób.
Ważniejsze niż fabuła stają się w filmie obrazy, w
które zręcznie zostały wplecione poetyckie utwory Cz.
Miłosza. Fakt losy Tomaszka, małego chłopca,
romans księdza z gosposią, nieszczęśliwa miłości
pokojówki Barbary do pana, postępujący obłęd leśnika,
to wszystko wcześniej wykołysała ludzka natura, a
istoty ze świata nadprzyrodzonego i folklor litewski
dopełniały całości...świat się zmienis, my też, pewne
zachowania dziedziczymy w genach i dalej je
przekazujemy, co ostatnio bardzo można zauważyć...
Człowiek zawsze pozostanie człowiekiem ze swoimi
zaletami i wadami, z uczuciami i podłościami z
dobrocią i złem...tak został stworzony nz obraz i
pidobieństwo... pozdrawiam, miłego dnia
Być sobą i tylko sobą
Pozdrawiam Amorku:-)