Dom
Gdy Ciebie widzę, Twoją twarz, oczy i
ręce,
przychodzą mi na myśl zatrzaśnięte
drzwi,
zamknięte okiennice, a także dom, do
którego nikt nie ma dostępu,
w którym nikt nikogo nie oczekuje ani nie
wita.
Wyjdź z ukrycia do mnie.
Potrzebuję Ciebie jak kwiat słońca.
Chce Twojej miłości.
Wyjdź z ukrycia i ciemności i zobacz w
końcu me serce,
które chce wszystkiego tylko dla Ciebie.
Otwórz się dla tajemnicy życia,
I dla cudu miłości...
autor
trampex666
Dodano: 2007-11-18 14:53:23
Ten wiersz przeczytano 572 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
A jeśli nie...?Znam ten temat...chyba nic dodawać nie
muszę...
Ładnie, wierszem wyrażona prośba... Jeśli kocha to
przyjdzie:)